Ardnamurchan Sherry Cask 50% 0,7L – szkocka moc i hiszpańska słodycz w dymnej oprawie
Ardnamurchan Sherry Cask to wyrazista whisky single malt, która łączy w sobie torfowy charakter szkockiego zachodniego wybrzeża z głębią i słodyczą beczek po hiszpańskim sherry – zarówno Oloroso, jak i Pedro Ximénez. Butelkowana z mocą 50%, bez filtracji na zimno i barwienia, zachowuje naturalny smak oraz strukturę. To whisky dla osób, które lubią torfowe akcenty, ale nie chcą rezygnować z bogactwa owocowych i deserowych nut.
Dlaczego warto?
🔥 Idealne połączenie torfu, sherry i morskiej mineralności
🍇 Głęboki aromat suszonych owoców, dymu i przypraw korzennych
🌊 W smaku wyczuwalne akcenty dymne i słonawe – z przełamującą je słodyczą Pedro Ximénez
🪵 Długi, ciepły finisz – torfowy, morski, lekko słony
🎁 Edycja limitowana – doskonały prezent dla miłośników torfowej whisky z wpływem beczek po sherry
Profil smakowy – zderzenie ognia i słodyczy
Aromat: Torfowy dym miesza się z nutami suszonych fig, daktyli, goździków i delikatną czekoladową głębią.
Smak: Wyraźna kombinacja wpływu beczek – intensywność Oloroso z gęstą słodyczą PX, dymny akcent i morska mineralność.
Finisz: Ciepły, długi, wytrawny, z kontrastującym zakończeniem – dymno-słonym i owocowo-słodkim jednocześnie.
Jak pić Ardnamurchan Sherry Cask?
– W czystej postaci, by uchwycić kontrast między torfem a słodyczą
– Z kilkoma kroplami wody – wydobędzie więcej owocowych tonów
– Doskonała do serów pleśniowych, ciemnej czekolady i dań z grillowanego mięsa
Dla kogo?
Dla doświadczonych miłośników whisky, którzy lubią whisky torfowe, ale cenią też beczkową głębię i słodycz sherry. Idealna do kolekcji i jako whisky degustacyjna – pełna kontrastów i balansów, które budują wyjątkowy profil smakowy.
Ciekawostka:
Destylarnia Ardnamurchan zyskuje rozgłos dzięki odważnemu łączeniu profili beczek i pracy z torfem. Ich edycje finiszowane w beczkach po sherry, jak ta, są rzadko spotykanym połączeniem torfowej ekspresji z andaluzyjską elegancją. Dla wielu fanów to „peat bomb with a sweet heart”.
